czwartek, 11 grudnia 2014

Socjopatyczni rodzice

Psycholog Żyrardów

Socjopatia jest bardzo niebezpiecznym zaburzeniem podobnym do psychopatii. Osoba taka nie uznaje żadnych reguł społecznych, ma swoją, najlepszą i indywidualną wizję świata i według takiej wizji żyje. Łamanie norm prawnych i moralnych sprawia socjopacie przyjemność. Pozornie tacy ludzie są mili i wygadani, lubią żartować. Jest tak tylko na pozór, ponieważ w rzeczywistości nie mogą załatwić najbardziej błahych i prostych spraw – w końcu i tak robi to za niego ktoś inny. Tacy ludzie na co dzień raczej unikają wychodzenia do ludzi i życia ze społeczeństwem. Co w przypadku kiedy trafi swój na swego lub osobowość socjopatyczna jest na tyle silna że dominuje nad swoim "normalnym" partnerem. Dzieci takich ludzi mają utrudnione funkcjonowanie w społeczeństwie, ze względu na nieprawidłowy a wręcz patologiczny przebieg procesu socjalizacji. W jednej z mazowieckich wsi żyło sobie małżeństwo państwa Nowak ( nazwisko celowo zmienione, sprawa nie "wypłynęła" medialnie a znana jest jedynie w tamtych okolicach). Mieli oni 2 małych synów. Dzieci te jednak nie miały możliwości prawidłowo się rozwijać ponieważ były odcięte od świata. Miały zakaz wychodzenia z domu na własne podwórko, nawet latem. Robiły to tylko i wyłącznie w obecności rodziców, np. Przy wyjściu do lekarza na obowiązkowe szczepienie. 

Podczas takich koniecznych wyjść, rodzice nie pozwalali dzieciom rozmawiać ani bawić się z innymi maluchami. Trzymali je kurczowo na kolanach.  Ojciec tych dzieci, Marian Nowak, cierpiał na ostre zaburzenia psychiczne z grupy socjopatii. Sterroryzował swoją partnerkę do tego stopnia, że nie miała ani siły ani odwagi przeciwstawić się mu w czymkolwiek. Dzieci miały obowiązek realizować obowiązek szkolny, lecz przez pierwszy miesiąc nie pojawiły się w ogóle w szkole. Dopiero po licznych interwencjach nauczycieli i GOPS-u, rodzice byli zmuszeni posłać dzieci do szkoły. Tam okazało się że dzieci mają bardzo poważne problemy adaptacyjne, rozwojowe i w nauce. Nie potrafiły przyswoić dość prostych treści, nie rozmawiały z innymi malcami i nie potrafiły ich rozumieć. Chłopcy Nowak byli zawsze na uboczu, nie grali z innymi w piłkę ani nie bawili się na przerwach. Zawsze trzymali się na uboczu co powodowało dokuczanie i docinki innych dzieci. Zauważając problemy rozwojowe chłopców, ich wychowawczyni skierowała ich do poradni psychologiczno – pedagogicznej, gdzie wykazano spory niedorozwój zdolności psychospołecznych oraz wszelkie możliwe zaburzenia w procesie nauczania, takie jak dysgrafia, dysortografia, jeden z chłopców wykazywał również zaburzenia emocjonalne a drugi posiadał wszelkie możliwe objawy autyzmu. Dzieci nie były w stanie żyć w społeczeństwie. Trafiły do specjalnego ośrodka wychowawczego i tam mają pozostać do ukończenia 18 roku życia. Ostatecznie chłopcy zostali adoptowane przez krewnych a rodzicom odebrano prawa rodzicielskie.


Niestety jednak nie był to koniec kłopotów z rodziną Nowak. Do małżeństwa co jakiś czas przyjeżdżała opieka społeczna na kontrole. Funkcjonowali oni w miarę dobrze – żona pracowała w szklarni a mąż prowadził niewielkie gospodarstwo rolne. Wizyty GOPS-u stawały się coraz rzadsze ponieważ sytuacja była w miarę dobra. W końcu całkowicie ustały a rodzina została uznana za "w miarę normalną".


Niestety po jakimś czasie żona Mariana Nowaka, Pani Anna, przestała przychodzić do pracy. Nie przedłożyła pracodawcy żadnego zwolnienia czy też zaświadczenia lekarskiego, ponieważ pracowała na umowę – zlecenie. Ciągle była chora, w końcu całkowicie zwolniono ją z pracy. Trwało to około sześciu miesięcy. Ostatecznie pracodawca Pani Anny, dowiedział się o jej problemach osobistych i zgłosił swoje zaniepokojenie do GOPS-u. To, co pracownicy socjalni zastali na miejscu było szokujące. Okazało się, że kobieta urodziła malca. Przez cały okres ciąży ani razu nie była u lekarza, nie robiła żadnych badań, dziecko urodziła zupełnie sama z pomocą męża, który zaszantażował żonę, że zabije ją jeśli ktokolwiek dowie się o ciąży. Dziecko nie zostało zarejestrowane w żadnym urzędzie, nie miało żadnych obowiązkowych szczepień ani badań. Po wezwaniu karetki, okazało się że niemowlę jest niedożywione i wychłodzone (w domu było tylko 13 stopni ciepła). Dziecko zabrano do szpitala a następnie trafi do rodziny zastępczej. Ojciec dziecka został skierowany na przymusowe leczenie psychiatryczne a następnie prawdopodobnie czeka go odpowiedzialność karna. Kobieta dostała wyrok 5 lat pozbawienia wolności z zawieszeniem do lat 2. Obecnie w stanie ciężkiego załamania nerwowego przebywa w szpitalu psychiatrycznym.

Etykiety: , , , , ,

wtorek, 9 grudnia 2014

Osobowość dyssocjalna – psychopatia

psycholog żyrardów

Osobowość dyssocjalna, inaczej popularna psychopatia, jest osobowościowym zaburzeniem mającym trwały charakter. Oznacza to mniej więcej tyle, że osobowość ta jest niemożliwa do wyleczenia a w jej objawach nie ma żadnego okresu remisyjnego. Zaburzenie to jest ściśle powiązane z trzema deficytami psychicznymi. Chodzi tutaj o brak takich umiejętności jak kontaktowanie z innymi, uczenie się i brak lęku. Choroba została podzielona na dwa typy – impulsywną i kakutatywną.
Badania nad psychopatią prowadził Kazimierz Pospieszył i wyróżnił:

  • Deficyt odczucia lęku i strachu – jest to upośledzenie emocjonalne, które polega na braku możliwości przyswajania takich odczuć jak odruchy moralne i brak empatii.
  • Deficyt nauki – dominacja zachowań agresywnych bez możliwości zapamiętania że są złe i wywołują złe emocje.
  • Upośledzenie związków – brak związków emocjonalnych z ludźmi. Relacje są podtrzymywane tylko ze względu na zaspokojenie potrzeb, jakie gwarantuje nam druga osoba – ignorowanie wszelkich konwencji społecznych.
  • Cierń psychopatyczny - bardzo ubogie życie psychiczne, które chora osoba rekompensuje sobie głębokim narcyzmem. Osoby z psychopatią są mocno wyczulone na niedocenienie.



Socjopatia za to, jest zjawiskiem, pojawiającym się w wieku dorastania i trwa przez całą dorosłość. Jest istotnym elementem psychopatii.

Jeśli chodzi o biologiczne podłoże tych zaburzeń, badania mózgu osób cierpiących na tę chorobę wykazują, że prawdopodobną przyczyną powstawania osobowości dyssocjalnej jest całościowe uszkodzenie ośrodkowego układu nerwowego. Osobowości nieprawidłowe i zaburzone na podłożu uszkodzeń i urazów nazywamy encefalopatiami bądź charakteropatiami.

Osoby dotknięte psychopatiami notorycznie popełniają przestępstwa. Często pojawia się pytanie, czy powinni odpowiadać za swoje czyny jak kryminaliści, czy fakt choroby jest dla nich w jakiś sposób łagodzący? Prawnicy broniąc swoich klientów niejednokrotnie twierdzą, że czyn został popełniony poza prawdziwą świadomością osoby chorej. Myślenie w ten sposób jest jednak nadużyciem, ponieważ pozwala unikać odpowiedzialności za bardzo poważne zbrodnie. Tymczasem osoba z osobowością dyssocjalną po prostu taka jest i nigdy prawdopodobnie nie była normalna. Oczywiście stan jest ten patologiczny i chorobowy, lecz osoby takie powinny odpowiadać przed sądem jak każdy zdrowy człowiek, ponieważ osoby te mają świadomość tego że coś jest dobre lub złe, lecz nie mają w sobie żadnego lęku ani empatii.

Aby wystawić diagnozę psychopacie, należy sukcesywnie zaobserwować następujące objawy w życiu codziennym:
  • brak postępów w nauce/pracy;
  • brak poczucia odpowiedzialności rodzicielskiej, nie dbanie o dziecko, nie zwracanie na nie uwagi;
  • łamanie prawa w sposób notoryczny, poprzez popełnianie pospolitych przestępstw (kradzieży, pobić, zabójstw, gwałtów);


Kryteria diagnostyczne skali ICD – 10 :

1.         nieliczenie się z uczuciami innych ludzi;
2.         lekceważenie wszelkich norm społecznych;
3.         niski próg agresji i niska tolerancja frustracji;
4.         niezdolność do poczucia winy i uczenia się (w sensie kary);
5.         skłonność do obwiniania innych;
6.         brak możliwości utrzymywania związków.

Istnieje kilkanaście pozabiologicznych przyczyn powstawania i rozwijania się psychopatii i można je pogrupować na kilka różnych czynników.

1. Społeczno – kulturowe:
  • brak rodzica (porzucenie, separacja, śmierć, rozwód, śmierć)
  • przedrozwodowy klimat emocjonalny (awantury, napięcie)
  • brak zainteresowania ze strony ojca
  • chwiejność rodzicielska, nieprawidłowa opieka.

2. Wczesne doświadczenia:
  • ubóstwo materialne;
  • zachowania aspołeczne;
  • kształtowanie przez psychopatycznego rodzica;
  • matka odrzucająca lub nadmiernie opiekuńcza;
  • ADHD.

3. Czynniki genetyczne.

4. Czynniki psychologiczne:
  • niedorozwój superego
  • patologiczny niedobór pobudzenia psychoruchowego

5. Czynniki społeczne: narcyzm psychologiczny.

Etykiety: , , , , ,

poniedziałek, 8 grudnia 2014

Psychoza

Seksuolog Komorów

Psychoza jest poważnym zaburzeniem natury psychicznej, które w psychiatrii oznacza stan umysłu, kiedy dochodzi do bardzo poważnych zaburzeń percepcji.

Myślenie osób z psychozą podlega całkowitej dezorganizacji. Zaburzenia postrzegania i świadomości prowadzą do stanu, w którym chory całkowicie traci kontakt z rzeczywistością. Psychoza jest najbardziej czystą formą ogólnie rozumianego szaleństwa. Dodatkowo, osoba znajdująca się w stanie psychotycznym jest zupełnie przekonana o prawdziwości swoich przeżyć, nie posiada również poczucia choroby. Istotną cechą w psychozie jest brak krytycyzmu wobec własnych nieprawidłowych spostrzeżeń, osądów i tym podobnych. Pomimo to wyróżniamy psychozy z zachowaną świadomością i takie, w których całkowicie brakuje świadomości.

Psychoza jest terminem dość ogólnym. Opisuje ona bowiem całą grupę zupełnie różnych ludzkich zachowań, których przyczyny są zupełnie indywidualne, dlatego psychoza nie jest traktowana jako jednostka chorobowa, aczkolwiek opisano różne rodzaje psychoz i to są już regularne jednostki chorobowe. Potocznie wyrażeniem "psychoza" określa się wszelkie zachowania spoza normy.
Jak już wcześniej zostało to wspomniane, psychozy możemy podzielić na takie, w których pozostaje zachowana świadomość i te z ograniczoną świadomością, bądź całkowicie jej pozbawione.
Psychozy, którym towarzyszy zaburzona świadomość cechują się zazwyczaj znanym i wyraźnym czynnikiem etiologicznym (czyli takim, który je wywołał). Zazwyczaj są to poważne zatrucia organizmu substancjami chemicznymi, wysoka, długo utrzymująca się gorączka lub odstawienie substancji, od której człowiek jest uzależniony.

Psychozy z zachowaniem świadomości to głównie zaburzone spostrzeganie lub myśleniu. Levine i Zigler, wybitni badacze zaburzeń psychotycznych, przypuszczali, że urojenia te występują u ludzi na wyższym poziomie rozwoju a omamy dręczą osoby słabiej rozwinięte, w młodszym wieku itp. Stwierdzenie to opiera się na hipotezie, że omamy wzrokowe są zjawiskiem bardzo bliskim intensywnym marzeniom lub dość "wybujałej" wyobraźni. Według nich, aby wytworzyć system urojeń, mózg musi posiadać dobrze rozwiniętą konstrukcję psychiczną. Powyższe hipotezy pozwalają wytłumaczyć, dlaczego akurat w wieku dojrzałym mamy do czynienia z psychozami endogennymi (czyli takimi, które nie posiadały czynnika "zapalnego", który by je wywołał).

Obecne badania nad zjawiskami psychozy wskazują, iż czynnik etiologiczny w psychozie ma podłoże głównie neurobiologiczne i polega na niezrównoważonej gospodarce neuroprzekaźnikowej. Wiele zaburzeń psychotycznych może mieć swoje źródło również w nieprawidłowej budowie mózgu, jednak ogromna większość badanych osób poddanych badaniu CT ma zupełnie zdrowy mózg bez zaników jego elementów ani ognisk padaczkowych. Pada więc w tym miejscu podejrzenie, że psychoza są zaburzeniem czynnościowymi= a nie strukturalnymi.

Psychozy leczone są przede wszystkim farmakologicznie i leczenie to ma na celu blokowanie zbyt aktywnych receptorów neuroprzekaźnikowych w synapsach. Niekontrolowane pobudzenia w mózgu są bowiem źródłem urojeń i omamów. Lekami stosowanymi w leczeniu psychozy są więc takie substancje jak neuroleptyki. Przykładowymi lekami przeciwpsychotycznymi są olanzapina, chloroprothixen, kwetiapina, risperidon i amisulpryd.

W przebiegu psychoz bardzo ważnym czynnikiem jest krytycyzm. Umiejętność określenia swoich myśli, sądów i słów wypowiedzianych w stanie psychotycznym, w sposób obiektywny, zgodny z normami przyjętymi w otoczeniu, jest bardzo ważnym zjawiskiem w przebiegu leczenia choroby, ponieważ rokuje wyzdrowienie i jest pierwszą oznaką że pacjent "wraca do siebie"

Warto również wspomnieć, że psychoza bardzo często bywa mylona z psychopatią. Psychopatia jest stanem permanentnego odłączenia od rzeczywistości, cechuje ją utrata norm moralnych i niezrozumiałe okrucieństwo. Psychoza zaś jest stanem, w którym człowiek raczej nie jest zagrożeniem ani dla innych ani dla siebie.

Etykiety: , , , , , , , ,

czwartek, 4 grudnia 2014

Borderline Personality Disorder

Psycholog Komorów

Borderline Personality Disorder (BPD) jest typem osobowości, którego charakterystycznym objawem są bardzo częste zmiany nastrojów, wybuchy gniewu, oraz niestabilny stosunek do samego siebie. Osoby, które dotyka BPD cierpią na chroniczne poczucie pustki i braku sensu życia. Podejmują zachowania autoagresywne w postaci takich czynów jak głodzenie się, cięcie nadgarstków, odmawianie przyjmowania płynów. W życiu codziennym mają skłonności do wielu używek, częstych imprez, ucieczek lub podejmowania współżycia seksualnego z przypadkowymi osobami.  Osoby takie bardzo często mają dramatycznie niskie poczucie własnej wartości i skuteczności. Dramatycznie podejmują działania mające na celu przypodobanie się innym ludziom, szczególnie im bliskim, ponieważ ze względu na brak poczucia własnej wartości panicznie boją się odrzucenia i samotności. Osobość BPD ma aż 1% populacji na świecie. Zaburzenie tego rodzaju wymaga leczenia farmakologicznego a także wielokierunkowej i długotrwałej psychoterapii. Dość często zdarza się że BPD leczeni są w szpitalach psychiatrycznych, ze względu na zagrożenie życia spowodowane autoagresją.

Dla rozpoznania BPD muszą występować poszczególne objawy:
  • Niepewność i niestałość co do widzenia własnej osoby – jej dobrych i złych cech, brak umiejętności określenia siebie
  • Nieświadome dążenia i uwikłania w bardzo silne emocjonalnie i niestabilne związki prowadzące do kryzysów emocjonalnych
  • W niektórych przypadkach zmienność orientacji seksualnej. Wiele z nich określa się jako osoby biseksualne.
  • Wysiłki dążące do uniknięcia porzucenia lub odrzucenia
  • Groźby lub działania samobójcze
  • Nieustępujące uczucie pustki i bezsensu.


Według lekarskiej skali psychiatrycznej DSM – IV ten typ zaburzenia osobowości powstaje wtedy, kiedy przez dłuższy czas utrzymuje się co najmniej pięć z niżej wymienionych zachowań:
  • Wysiłki mające na celu uniknięcie porzucenia – bez względu na to czy byłoby ono wyimaginowane czy też realne;
  • Niestabilne i emocjonalne związki interpersonalne, które wahają się pomiędzy idealizowaniem a całkowitą dewaluacją;
  • Zachowania impulsywne w przynajmniej dwóch sferach życiowych, które mogą być dla pacjenta niebezpieczne w rozumieniu ogólnym (przypadkowy seks, nadużywanie alkoholu i narkotyków, pożyczanie i wydawanie dużych sum pieniędzy, częste przekraczanie prędkości, objadanie się lub całkowite unikanie jedzenia);
  • Myśli paranoiczne jako reakcja na stres;
  • Zaburzenia własnej tożsamości, brak poczucia własnego ja, częste derealizacje;
  • Ostra niestabilność emocjonalna, częste bardzo głębokie chandry trwające od kilku godzin do kilku dni;
  • Nieustępujące uczucie samotności i pustki
  • Trudności z kontrolowaniem gniewu i agresji, zamienianie ich w autoagresję (osoba zdenerwowana zamiast kierować gniew, np. Uderzenie, obelgę, krzyk, w osobę która ją zdenerwowała, pod wpływem gniewu lub agresji zaczyna się rzucać, uderzać, rwać włosy z głowy lub uderzać głową w ścianę);
  • Zachowania autoagresywne w postaci podcinania żył, przedawkowywania tabletek, głodzenia się itp – próby samobójcze często nieskuteczne, mające zwrócić uwagę otoczenia.


Na BDP choruje aż 1% populacji, z czego 75% to kobiety. Ciekawym faktem jest to, że aż 25% więźniów zakładów karnych wykazuje pełne objawy tej osobowości. 


Przyczyny powstawania BPD są dość złożone i mają wielowymiarowe podłoże. Często ma swoje źródło w dzieciństwie. Etiologia odnosi się głównie to bardzo wczesnego dzieciństwa, maksymalnie do 5/6 roku życia. BPD jest więc następstwem przeżytych w dzieciństwie wydarzeń traumatycznych (śmierć rodzica, rodzeństwa, przyjaciela z dzieciństwa,  silne nocne lęki na które nie było odpowiedzi rodziców, bycie świadkiem pożaru, wypadku samochodowego, utonięcia lub innego, nie mniej traumatycznego zdażenia). Ważnym czynnikiem według psychologów jest również długa rozłąka z rodzicami lub jednym z rodziców (wyjazdy zarobkowe, opuszczenie rodziny). Jako przyczynę osobowości BPD podaje się również molestowanie seksualne lub gwałt w dzieciństwie. Podobnymi czynnikami wywołującymi chwiejność emocjonalną tego rodzaju są również nieprawidłowe warunki środowiskowe, nadmiernie krytyczne lub wymagające podejście rodzica do dziecka lub jego zaniedbywanie w sensie fizycznym i psychicznym.

Etykiety: , , , , , ,

wtorek, 2 grudnia 2014

Schizofrenia


Schizofrenia (phren – dusza, schizo – rozszczepienie)  jest zaburzeniem psychicznym z grupy zaburzeń endogennych, czyli występuje bez określonej przyczyny. Początek choroby zazwyczaj ma miejsce pomiędzy 18 a 35 rokiem życia i dotyka około 0,6% populacji. Wpływ na diagnozę ma postawa pacjenta podczas wywiadu i obserwowanego zachowania. Obecnie nie istnieją żadne formy badań laboratoryjnych lub obrazowych, które mogłyby wykrywać schizofrenię. Może się jednak ona rozwinąć na skutek istniejących już chorób mózgu bądź ciężkich urazów głowy. Badania naukowców na chwilę obecną wskazują czynnik genetyczny jako determinujący zachorowania na tą chorobę. Dość ważną determinantą są również warunki wczesnorozwojowe, procesy neurobiologiczne oraz procesy socjologiczne przez jakie przechodził pacjent w trakcie swojego życia. Jeden z uczonych badających chorobę, wysnuł tezę, że schizofrenia może mieć swoje podłoże w infekcji wirusowej, jaką pacjent przeszedł we wczesnych miesiącach życia. Obraz kliniczny i objawy schizofrenii są na tyle zróżnicowane, że istnieje pogląd, iż schizofrenia jest całą grupą chorób i bardziej odpowiednie byłoby określenie psychozy schizofreniczne. W dosłownym znaczeniu schizofrenia oznacza "rozszczepienie osobowości", ale pomimo dosłownego znaczenia, choroba ta nie oznacza wcale posiadania dwóch lub więcej osobowości. 

Według kryteriów jakie obecnie występują w psychiatrii, schizofrenia jest rozszczepieniem pomiędzy zachowaniem, myśleniem, emocjami i motywacjami. Objawia się ono między innymi w niedostosowaniu emocji do sytuacji i treści wypowiedzi.
 Według badań biochemicznych mózgu zwiększona jest aktywność dopaminergiczna na szlaku mezolimbicznym w mózgu. Szczególnie ważnym jest funkcjonowanie receptora dopaminergicznego D2.


Schizofrenia jest uważana za chorobę ludzi młodych, objawia się najczęściej między 16 a 35 rokiem życia. Pierwsze objawy schizofrenii objawiają się w czasie dorastania, wówczas ma miejsce właściwa strukturyzacja osobowości. Rzadko dochodzi do zachorowań w wieku dziecięcym, jednak istnieją takie przypadki. Przyczyny schizofrenii do dnia dzisiejszego budzą dyskusje naukowców, wszystko spełza na tymczasowych hipotezach i spekulacjach.

Schizofrenia objawia się nagle a zespół jej objawów nie pozostawia wątpliwości że mamy do czynienia konkretnie z chorobą psychiczną. Chory zaczyna nagle zachowywać się zupełnie inaczej. Występują zaburzenia procesów myślowych, niewłaściwie interpretuje fakty, następują urojenia prześladowcze. Zachowania chorego są gwałtowne, może wpadać o osłupienie, występują dziwaczne wypowiedzi, mocne rozkojarzenie, poczucie lęku, osłupienie, dziwaczne i niezrozumiałe gesty. Chory podejmuje próby ucieczki z miejsca w którym przebywa, może podejmować próby samobójstwa lub samookaleczenia. Najczęściej trafia do szpitala psychiatrycznego, gdzie poddaje się go leczeniu tak zwanymi neuroleptykami. Po lekach objawy powoli ustępują.


Termin rozszczepienia w schizofrenii odnosi się do tego, że niejako świat chorej osoby ulega "rozszczepieniu" na świat psychotycznych wizji i świat realny. Alternatywna rzeczywistość, jaką wytwarza mózg chorego może, ale nie musi, być odpowiedzią na wydarzenia silnie stresogenne. W świecie alternatywnym chora osoba odnajduje bezpieczeństwo i wsparcie. Często zamienia się w osobę mocno znaczącą i mogącą bardzo wiele zrobić. Wielu twierdzi że rozmawia z Bogiem że jest z nim w nieustanym kontakcie. Inni znowu, szczególnie Ci, którzy wykazują skłonności paranoidalne, zazwyczaj widzą we wszystkim i wszystkich chęć prześladowania i chęci pozbawienia ich życia. Stan ten jeszcze bardziej pogłębia się, gdy udają się do świata bezpiecznego czyli alternatywnego. Postrzegają rzeczy zupełnie inaczej niż one wyglądają, często może się wydawać że chory  tworzy w swojej głowie "film" w którym elementy jego otoczenia grają różne, dobre lub złe postacie. Inni jeszcze w swoich psychotycznych wizjach wcielają się w znane postacie ze świata sztuki lub kultury. Osoby mocno religijne mogą wtedy myśleć że są Jezusem Chrystusem, Buddą czy innym Bogiem. Istnieją również formy schizofrenii,, gdzie chory nie ucieka bezpośrednio do własnego urojonego świata, lecz pozostaje pod wpływem świata realnego z domieszką objawów psychotycznych. Mogą być to omamy głosowe (np. Głosy w głowie, które każą choremu coś zrobić , bardzo często zabić się lub okaleczyć, omamy wzrokowe kiedy chory widzi że do pielęgniarki w szpitalu podchodzi np. Jego nieżyjąca babcia i tym podobne. W jednym z dokumentów zamieszczonych na serwisie Youtube, osoba ze schizofrenią opowiada psychiatrze, że zaglądała do gniazdka a w nim leżało malutkie, całkiem gołe dziecko. Inny pacjent opowiadał, że na jego głowie rośnie trawnik i nie wie jak sobie ma z tym poradzić.)





Schizofrenia jest chorobą, która głęboko zakorzeniona jest w kulturze. Wielu malarzy, dziś uznawanych za geniuszy, tworzyło swoje arcydzieła w czasie napadów choroby. Tak samo świat filmu pełen jest odniesień do tej choroby. Książka "Piękny umysł" opowiada historię wybitnego matematyka Jahna Nasha, który zmaga się ze schizofrenią i wyimaginowanym przyjacielem, który niszczy jego relacje z rodziną i karierę naukową. W 2007 roku miała miejsce premiera "Ogrodu Luizy" – polskiego filmu reżyserii Macieja Wojtyszki. Opowiada on historię osiemnastolatki przebywającej w szpitalu psychiatrycznym, która zakochuje się w skruszonym gangsterze.

Po więcej informacji zapraszaj TUTAJ.

Etykiety: , , , , , , , ,

Depresja – poważny lecz lekceważony problem

seksuolog żyrardów

Depresja jest chorobą psychiczną, charakteryzującą się patologicznym zaburzeniem napędu psychoruchowego, spadek nastroju, lęki i zaburzenie rytmów dobowych. Niestety wielu ludzi uważa że depresja jest chwilowym zaburzeniem nastroju, "dołkiem" lub "chandrą". Nazywanie chwilowych obniżeń nastroju depresją powoduje znaczne przyćmienie problemu. Na depresję bowiem choruje przewlekle aż 15% społeczeństwa. 60% z nich podejmuje próby samobójcze a 50% tych prób jest skuteczna.


Depresja ma dwa podłoża – psychologiczne i fizjologiczne. Wiele osób, które nie mają do czynienia z tym zjawiskiem, twierdzi że depresja jest tylko i wyłącznie zaburzeniem psychicznym – nic bardziej mylnego. Mówienie osobie, która od tygodnia nie wstaje z łóżka jest mniej więcej tym samym co mówienie "weź się w garść, nie wygłupiaj się z tą insuliną" osobie z cukrzycą. Zacznijmy może od  podłoża fizjologicznego tej choroby, aby dokładniej nakreślić problem. Pomiędzy jedną a drugą komórką nerwową w mózgu znajdują się niewielkie mikro przestrzenie. Komórki nerwowe nie są więc ze sobą bezpośrednio połączone. Aby jakiś impuls lub informacja dotarła z komórki A do komórki B, potrzebne są tzw. Przekaźniki. Są one nośnikami impulsów. Substancje te to noradrenalina, serotonina oraz dopamina. Fizjologia depresji w samej swojej istocie polega na tym, że związki te (tak zwane aminy biogenne) są wydzielane przez gruczoły w zbyt małych ilościach. Impuls przekazywany jest na zbyt małej ilości substancji, przez co niejednokrotnie nie dociera do swojego miejsca przeznaczenia. Jaka jest odpowiedź organizmu? Mózg, otrzymujący niedostateczne ilości impulsów pracuje w sposób patologiczny. Nie zapominajmy o tym, że mózg jest centrum dowodzenia całego organizmu. Człowiek zaczyna odczuwać anhedonię – nic nie sprawia mu przyjemności, nic go nie cieszy ani nie ekscytuje. Pojawia się apatia i ciągłe uczucie wycieńczenia. Myślimy wówczas: "co się ze mną stało?" czemu "nic mnie nie cieszy" w końcu dochodzi do "nie widzę w niczym sensu". To właśnie wtedy pojawiają się pierwsze myśli samobójcze, które w rzeczywistości mają charakter urojeniowy. Człowiek pogrążony w depresji nie potrafi myśleć w sposób logiczny – dlaczego? Ponieważ funkcje neuroprzekaźnikowe są mocno zaburzone. Po to więc stosuje się leki. Depresję  leczy się lekami z grupy wychwytu zwrotnego serotoniny (SSRI). Ich działanie polega na tym, że podczas przekazywania impulsu z komórki do komórki "zbierają" one ze szczelin synaptycznych "resztki" serotoniny. Serotonina gromadząca się w szczelinach synaptycznych ma pełnić funkcję "zapasu" Leki z grupy SSRI mają za zadanie uaktywnić pracę tej serotoniny i wejście jej w obieg aby umożliwić przemieszczanie się wszystkich impulsów nerwowych. Ludzie mogą brać tego typu leki nawet przez kilka lat, ponieważ ten serotoninowy "zapas" jest uzupełniany za każdym przechodzącym impulsem. Teraz już wiemy, że depresja nie jest chorobą tylko i wyłącznie psychiczną, ale że posiada swój konkretny mechanizm. Oczywiście ma miejsce biologiczna odpowiedź organizmu. Oto co się dzieje z naszym ciałem, jeśli chodzi o całość.
 Człowiekowi zaczyna brakować napędu psychoruchowego, staje się powolny i ospały. Zaczyna budzić się w środku nocy i nie może zasnąć lub przeciwnie – śpi zbyt dużo, niemal cały czas. Spada apetyt, pojawiają się problemy z trawieniem. Czasami apetyt nie spada, lecz pojawia się ciągły głód, którego nie da się zaspokoić. Podnosi się ciśnienie krwi, często nachodzi uczucie "roztrzęsienia" trudnego do opanowania.


Teraz skupmy się na psychologicznej stronie depresji. Jeżeli depresja pojawiła się u kogoś na skutek innej choroby (depresja jest często chorobą współistniejącą z chorobami serca i innych narządów wewnętrznych), lub przytrafiła się mu bez żadnego powodu (traumatycznego wydarzenia itp) wtedy mówimy o depresji endogennej. Jej przebieg jest zwykle dość ostry i może trwać nawet kilka miesięcy – do roku. Innym typem depresji jest depresja egzogenna, inaczej mówiąc, reaktywna. Jest to odpowiedź mózgu na traumatyczne wydarzenie, trudną sytuację życiową, lub wydarzenie, po którym następuje szok.  Z punktu widzenia psychologicznego, depresja wymaga psychoterapii. Terapia psychologiczna ma za zadanie uporządkować sprawy człowieka w taki sposób, aby jego jakość życia znacząco się poprawiła. Podczas spotkań z psychoterapeutą osoba musi nie raz zmierzyć się z traumatycznymi wydarzeniami z przeszłości, nawet z wczesnego dzieciństwa. Bardzo wiele ludzi zostało w dzieciństwie mocno skrzywdzone a nawet nie mają o tym pojęcia. Psychoterapia i jej różne formy mają za zadanie odciąć się od przykrej przeszłości.



Jak wygląda dzień osoby z depresją? Zacznijmy od momentu, w którym taki człowiek się budzi. Jest zwykle godzina 4 lub 5 nad ranem. Nie można z powrotem zasnąć, pojawia się poczucie beznadziejności i smutku. Tak mniej więcej do godziny 12 w południe. Poczucie beznadziei i smutku przygniata człowieka niemal do ziemi, nie ma siły ani motywacji aby wstać i coś zjeść czy po prostu wykonać jakiekolwiek inne czynności, niezbędne do życia. W czasie trwania depresji osoby palące papierosy zwykle spalają ich dwa razy więcej niż normalnie. Około 12.00 jest moment w którym można na chwilę wstać, wyjść na dwór, spróbować coś zjeść. Aktywność nigdy jednak nie trwa zbyt długo i osoba szybko wraca do łóżka. W miedzy czasie przychodzi kąpiel, próby oglądania telewizji lub czytania czegoś. Depresje cechuje brak możliwości skupienia, więc trudno się wykonuje te rzeczy. Sen przychodzi późno, zazwyczaj koło północy. Depresji towarzyszy ból głowy, często zlokalizowany w skroniach lub w czole. Branie leków przywraca "napęd" życiowy i pozwala dojść do jako-takiej aktywności. Jednak aby w pełni dojść do zdrowia konieczna jest psychoterapia. Jeżeli ktoś choruje na depresje, jest przyzwyczajony do jej cyklicznego nawracania co jakiś czas, np. Co dwa lata lub co 1,5 roku. W bardzo wielu przypadkach epizod depresyjny kończy się próbą samobójczą. Niestety, zazwyczaj udaną. Z tego względu depresja jest chorobą bardzo groźną, która nie powinna być lekceważona.

Etykiety: , , , ,

poniedziałek, 1 grudnia 2014

Choroba Afektywna Dwubiegunowa

Psycholog Komorów

Chorobą afektywną dwubiegunową nazywamy zespół zaburzeń psychicznych z rodzaju zaburzeń, tak zwanych afektywnych. Rozpoznanie następuje tylko wtedy, kiedy po okresie depresyjnym chory nagle wpada w epizod manii, hipomanii lub epizod afektywny mieszany. Choroba nazywana jest również cyklofrenią, ze względu na przemian występujące cykle manii i depresji. Na ChAD chorowało wielu znanych artystów. Byli wśród nich Marylin Monroe, Kurt Cobain, malarz Mark Rothko lub pisarka Virginia Woolf.

Choroba rozpoczyna się zazwyczaj około 20 r. życia. Jej objawy należy rozkładać według epizodów depresyjnych oraz maniakalnych. W epizodzie maniakalnym spotykamy się z brakiem świadomości choroby. Dość uciążliwym objawem, jaki charakteryzuje manię, jest gonitwa myśli. Gonitwa myśli są to przyśpieszone procesy myślowe, które chory najczęściej wypowiada na głos. Dla zewnętrznego obserwatora może być on oznaką tego, że chory zwariował i bredzi od rzeczy. Jednak frazy/zwroty przez niego wypowiadane są tak naprawdę powiązane skojarzeniami, okolicznościami i tym podobne, np. "Na zewnątrz mocno pada, widziałam super samochód na mieście, trzeba się ubrać w płaszcze." Wypowiedziane zadnie zaczęło się od spostrzeżenia że pada deszcz za oknem. Za oknem, czyli na zewnątrz, na terenie miasta. Osoba przypomniała sobie że widziała super samochód podczas ostatniego pobytu na mieście i w dalszej części zdania wraca do tego, że przed wyjściem na dwór należy założyć płaszcze aby nie zmoknąć.

 seksuolog grodzisk mazowiecki

Powierzchownie wydaje się że zdanie jest nielogiczne, lecz tak naprawdę zawiera ono w sobie logiczny ciąg skojarzeń. Wypowiedziano je w taki sposób ze względu na bardzo szybkie procesy myślowe. W niektórych epizodach manii mogą mieć miejsce urojenia i halucynacje. Ok. 60% chorych przejawia odhamowanie zachowań seksualnych. Mogą podejmować się we współżyciu akty, na które by się normalnie nie zgodziły (np. Stosunek analny i tym podobne). Przy epizodzie manii występuje niepokój psychoruchowy taki sam z jakim stykamy się u dzieci z ADHD, podobnie jest z mową – osoba w manii odczuwa potrzebę ciągłego mówienia. Występują również zaburzenia łaknienia – albo jego całkowity brak, albo wręcz ciągły głód i chęć podjadania. Trudności w skupieniu i bark możliwości koncentracji w połączeniu z zaburzeniami krytycyzmu powodują, że osoby w epizodzie maniakalnym podejmują bardzo ryzykowne i lekkomyślne działania (biorą ogromne kredyty, kupują niepotrzebne rzeczy, przegrywają pieniądze w kasynach, posuwają się do pobić, kradzieży itp.) Stan taki trwa od ok. Dwóch tygodni do nawet pół roku. W tym czasie chory powinien być pilnowany i obserwowany przez osoby najbliższe lub na oddziale psychiatrycznym. Mania pod obserwacją psychiatryczną może pomóc choremu uchronić się przed ryzykownymi zachowaniami lub wejściem w konflikt z prawem. Jeżeli mania staje się psychotyczna, leczenie w szpitalu psychiatrycznym jest jedynym rozwiązaniem. Chory bowiem może zrobić krzywdę sobie lub komuś w swoim otoczeniu.

 Po epizodzie manii występuje epizod depresyjny. Podczas niego chory wykazuje pełnoobjawową depresję. Pojawiają się problemy z koncentracją, bardzo duży spadek szybkości manualnych, wolne myślenie oraz ogromne trudności w podejmowaniu nawet bardzo błahych decyzji.
W epizodzie depresyjnym mamy do czynienia również z czymś co nazywa się anhedonią – brakiem odczuwania przyjemności. Dochodzi do zaburzenia samooceny u chorego oraz ogólnie ciągle niskiego nastroju. Chory w tym czasie zaczyna wycofywać się z kontaktów społecznych oraz ma poważne problemy ze snem. Występują zaburzenia łaknienia – chory albo je nadmiernie, albo wcale. W niektórych przypadkach mogą wystąpić halucynacje i urojenia.


Leczenie Choroby Afektywnej Dwubiegunowej to przede wszystkim farmakoterapią.  Przy epizodach manii stosuje się leki stabilizujące nastrój w postaci litu i soli litu oraz leki przeciwpadaczkowe (najczęściej Wenlafaxyną w postaci Depakine lub Convulexu). Do tego trzeba dorzucić benzodiazepiny. To one pomagają opanować stan podniecenia (Xanax, Oxazepam, Relanium i tym podobne). Na początku do tego zestawu dochodzą leki przeciwpsychotyczne w postaci neuroleptyków, mają one za zadanie zapobiec rozwinięciu się zaburzeń psychotycznych w postaci głosów, omamów i urojeń. 

W czasie epizodu depresyjnego należy bardzo uważać ze stosowaniem leków z grupy SSRI, mogą one bowiem wywołać z powrotem epizod maniakalny. Stosując antydepresanty trzeba jednocześnie stosować leki stabilizujące nastrój. Pozwoli to uniknąć powrotu manii lub hipomanii.

 U 90% chorych na ChAD, u których pojawia się mania, pojawiają się kolejne epizody zaburzeń nastroju. Ich częśtość jest zróżnicowana. Zależy od osobistych predyspozycji chorego. Przeciętnie jest to 4 lub 5 epizodów manii i depresji naprzemiennie w ciągu 10 lat. Około 15% chorujących na ChAD popełnia samobójstwo.

Etykiety: , , , , , ,